Jacek Kaczmarek
26.11.2011
Zapraszam do umieszczania wpisów :).
Janusz
02.02.2012
wychowałem się na humorze JK i dlatego teraz mało co we współczesnej satyrze mi się podoba ...zerowy bilans szczęść i nieszczęść ;-)
adbla
03.02.2012
Sszkoda Janku, że już z nami Cię nie ma. W obecnej rzeczywistości twe puenty byłyby bezcenne...
heruan
22.02.2012
"Z pamiętnika młodej lekarki", "Rycerzy trzech", śpiewy przeróżne - ten głos, ta osobowość ...
Dziękuję Panie Janku za całą górę pozytwnych wruszeń, jakie dzięki Panu ułatwiają mi z przymróżeniem oka stawiać czoła codzienności.
Halina
25.02.2012
Słucham i ..płaczę ,nie wiem dlaczego .Dziękuję za te wzruszenia.
Marcin
09.03.2012
Czas płynie, a teksty piosenek Pana Janka są nadal zabawne i ciągle aktualne.
Czarek
20.03.2012
Panie Janku dziękuje za twórczość którą pan pozostawił a do której tak często powracam , jest to cząstka mojej młodości , która dzięki panu miała cit bardziej kolorowy odcień
Maurycy
06.04.2012
Wielki człowiek.Wychowałem się na jego twórczości do dziś aktualnej.Pan Janek zaprzecza , że nie ma ludzi niezastąpionych...
Paweł
07.04.2012
Słowianin i prorok....Pan Jan.
Piotr z Gdańska - dawniej z Hrubieszowa
27.04.2012
Dziękuję za piosenkę Nasza Europa.
Jan z Pszczyny
04.05.2012
Kochany Janek. Wielki poeta. Mistrz puenty. Mieszkałem w uniwersyteckiej części 'parawanowca' na Placu Grunwaldzkim - bawiliśmy się razem w radiowęzeł - zawsze będziesz w mojej pamięci. Eee ...
Bartłomiej
05.05.2012
Ta strona to wspaniałe wspomnienia, swoista podróż w czasie!
Arek, rocznik '70
27.06.2012
Tyle w Jego piosenkach jest miłości do świata i zrozumienia dla ludzkich słabości. Przy tym są bezpretensjonalne. Po ich zanuceniu dobrze się czuję, jakoś tak prawdziwie. Dobrze że był tu z nami Pan Janek.
Igor
09.08.2012
Cierpię na migrenę, a Janek zawsze pomaga ;) już mi lepiej. W każdej pieśni tyle życiowej prawdy ile nie ma we wszystkich encyklopediach świata i nie ma słów, żeby wyrazić ile ciepła wlał w nasze serca...
Anna1961
26.08.2012
Nie ma juz nikogo takiego na polskiej scenie kabaretowej.Ja sie wychowalam na kultowym programie"60minut na godzine"a piosenki Pana Janka towarzysza mi do dzisiaj,nawet w najsmutniejszych chwilach pomagaja.Dziekuje Panie Janeczku!!
Dr.Robert Meyer
18.10.2012
W latach 70-tych-bylem "nastolatkiem" i co tydzien sluchalem-swietnych audycji pana Jana Kaczmarka.Od 28 lat mieszkam w Niemczech-i do tej pory -wspominam te niezapomniane,kabaretowe chwile.Pozdrawiam...
Krzysztof
26.10.2012
To nie tylko dlatego, że byliśmy wtedy młodzi. Pan Jan Kaczmarek tworzył kabaret najwyższych lotów !!! Inteligentnie, ciepło, refleksyjnie i z kulturą. Dziękuję Panie Janku, dał nam Pan tak wiele radości i uśmiechu !!!
piotr kaczmarek
06.11.2012
dziekujemy
Agnieszka
09.11.2012
Dziękuję - za humor, wzruszenia i to co mnie dzisiaj bawi - bo wyrosłam na Elicie i na piosenkach Pana Jana. Żałuję, że nie zdążyłam wcześniej :(
Grzegorz Kot
14.11.2012
Był Pan od kiedy pamiętam, będzie Pan brzmiał w moich uszach - jak długo nie zapomnę...
Tomek, Kluczbork
14.11.2012
Dziś 5-ta rocznica śmierci...
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie a światłość wiekuista niechaj mu świeci...
bogdan mas z lodzi
18.11.2012
Pomietam caly czas jak razem uczylismy sie grac na skrzypcach u szewca p.jozefa, chodzilismy na prywatki we lwowku, jak plywalismy w jez.koninskim, jak w 1964 r odwoziles mnie z walizkami pociagiem z Pniew do mojej pierwszej pracy w Kazmierzu, jak tylko jeden raz odwiedziles mnie w Lodzi , zostaly zdjecia i wspomnienia no i Twoje sukcesy do zobaczenia oczywiscie w niebie, wiemy to bo bylismy kilka lat razem ministrantami za proboszcza Kasprzaka.
aquarius
19.11.2012
"Do serca przytul psa, weź na kolana kota..." - tak, łza się w oku kręci. Byłeś za krótko z nami! Mam nadzieję, że tam... kiedyś znowu nam zaśpiewasz i jako administrator odwiedzisz Dziamdziaka!
Włodek
30.12.2012
Najtrudniej jest trafić wprost do serca i sumienia drogą prostą i na pozór żartobliwą. Ty to potrafiłeś jak nikt inny. Humor zmuszający do refleksji i zadumy... Dziękuję. Byłeś i jesteś wielki.
Krzyniu
15.01.2013
Wspaniały skromny człowiek z wielką głową i szkoda trochę, że zapomniany. Do dzisiaj pamiętam większość tekstów piosenek. Może znajdzie się ktoś, kto trochę je spopularyzuje. Szkoda, że o takich koncertach jak we Wrocławiu dowiedzieliśmy się po czasie. DUży uśmiech do nieba Panie Janku
Wiktor
06.03.2013
To wspaniale, ze powstala ta strona internetowa. Ale prosze o zamieszczenie w niej informacji o zwyklym zyciu pana JK. Moze cos o rodzinie (czy ja mial?), wiecej o okresie studiow (przeciez w latach 60/70 bycie studentem i absolwentem Wydzialu Elektroniki to bylo naprawde cos!), pracy zawodowej (czy w ogole kiedykolwiek pracowal w swoim wyuczonym zawodzie?), zainteresowaniach innych niz kabaret (bo na pewno je mial...). No i wiecej MP3 - brakuje przeciez najslynniejszego "Do serca przytul psa"..
Mirek Towski
07.04.2013
Bedac kiedys w Andach w okolicach Barilloche w Argentynie zauwazylem na niebie szybujace kondory i natychmiast z moich pluc na caly glos wyrwala sie piosenka "Los Andes Kordiljera". Pan Janeczek to absolutny mistrz humoru, czarny pas we wladaniu slowem. Jego piosenki znam na pamiec i nuce je codziennie. Jaka szkoda, ze juz ich nie przybedzie, chociaz pewnie gdzies tam sa, te ktore nie zostaly opublikowane. Brawa dla Mistrza!
metylek
02.06.2013
Kochani! Czy istnieje jakies archiwum z WSZYSTKIMI tekstami i audycjami JK ?
Mial setki monologow, ktore ukazywaly Jego ciekawe obserwacje swiata oraz wnioski. Niebywala inteligencja pozwalala Mu formulowac mysli w bardzo charakterystyczny sposob. Brakuje mi tego teraz...
Bogdan
01.07.2013
Wielki szacun panie Janie.
arek-ja6
29.07.2013
Zawsze były i zawsze będą wspaniałe teksty i interpretacje , szkoda że tak krótko
z nami.
Boguś
31.12.2013
Słucham od wielu lat, a dziś szczególnie, bo Sylwester i z Panem Jankiem bym chętnie pośpiewał wespół, smuci że dzisiejsze "kabarety" są takie, że jak było w "nie odlecimy do ciepłych krajów"-"ja to wszystko serdecznie ..." ale cieszy, że pozostało ouevre wspaniałego artysty i wielkiego wizjonera., bo "mama Europa już nam śle nasenne środki", Twoje zdrowie, Jasiu. Oby nasza współczesna gimbaza nie zapomniała, że był kiedyś KABARET, i że była SZTUKA, dziękuję, bo "ej, powodzi się ludziom...
xxx
06.01.2014
...do serca przytul psa,weź na kolana kota...daj spokój pchła to też istota:)
Marek P.
09.03.2014
Byliśmy wczoraj w filharmonii na piosenkach Pana Janka. Niezwykle sympatyczny, miły, ciepły koncert.
"Pero, pero bilans musi wyjść na zero" - to nie tylko żartobliwa piosenka, to cała filozofia życia.
Bart
27.03.2014
Wielka prośba o poszerzenie działu "felietony"!
Jeśli jest taka możliwość chętnie poczytałbym (ewentualnie posłuchał w formacie mp3) monologów Pana Jana - perła polskiej satyry !
Małgosia (chwalipięta)
10.12.2014
Piękne wpisy powyżej; a tu moje 3 grosze: gdy byłam małą dziewczynką, z całą rodziną słuchałam Magazynku w Trójce - pamiętacie czołówkę? (Ta-ta-ta-ta-ta! - seria z karabinu - magazynek.... Magazynek Kabaretu Elita).
Tarzaliśmy się wszyscy ze śmiechu - nie tylko z powodu czołówki.
A gdy nieco podrosłam, wraz z licealną koleżanką uczyłyśmy się piosenek Pana Kaczmarka. Do dziś je pamiętam. Bardzo też lubiłam felietony Pana Janka.
Jesienią 1980 roku miałam nawet zaszczyt poznać Elitę osobiście.
cafealle
29.04.2015
Człowiek szuka płyty DVD, chce kupić, a nie ściągnąć z internetu
http://cafealle.pl/c/index.php?topic=136.msg293#msg293
To ewenement, a telefony milczą albo są złe
mak.
07.07.2015
Dla Boga! Panie Janku! Larum grają! Nie tak miało być! A Ty się nie zrywasz! Za pióro nie chwytasz? Co się z Tobą stało, Mistrzu? Zaliś dawnej przepomniał cnoty, że nas samych w żalu jeno i trwodze zostawiasz?
CT
08.07.2015
Komuś kto wychował się na Janie Kaczmarku i Elicie trudno jest patrzeć na
produkcje dzisiejszych satyryków, którzy kabaret sprowadzają do zwykłej błazenady!
...
26.08.2015
Smoła jak miód, z dachu kap, kap może to szmerek kocich łap... Kto to pamięta?
Janusz
21.12.2015
gdzie w całości, na której płycie Janka jest ten utwór - https://www.youtube.com/watch?v=zn6vNbL62ns
Robert
10.04.2016
Pamiętam te piosenki. Słuchałem je w audycjach "60 min na godzinę" i "Studio 202". Do dziś za mną chodzą.
Jeziora pozornie są takie cudowne
gdy lekka przykrywa je falka,
jedynie na niby są takie spokojne:
w ich głębi śmiertelna wre walka
Wypływasz łódeczką, zanurzasz się w trzcinie,
co brzegi znienacka porasta,
dwa metry pod tobą w bagiennej głębinie
bandytyzm, sadyzmy, bestialstwa!
[...]
Andrzej Sz
24.04.2016
Witam,
Super, że jesteście.
Dziękuję panu Jankowi. Ma od mnie abonament na zdrowaśki.
Lupo
08.11.2016
Panie Janie ! ... jakie to stało się znów aktualne :
"NASZA EUROPA"
" ...
Przeklęta zła niedola
Wciąż prześladuje nas!
Czy dola to okrutna,
Czy może zwykły pech?
Strach wypatrywać jutra
Smętnie, ponuro, źle!
A czas do przodu leci
I lata z nim trop w trop,
I w interesie dzieci
Czas wreszcie krzyknąć „Stop"
..."
Wiesio
30.01.2017
Bylem na kilku koncertach Elity, w PL i w Kanadzie. To zawsze budzi sentyment za starymi czasami gdy w pracy mozna bylo sluchac 60 minut.
Pan Kaczmarek ma olbrzymi wklad w tresci kabaretu.
To se ne wrati.
les
23.04.2017
Słuchałem pasjami. To moja młodość. Dziękuję za ten humor i inteligentne teksty.
strefan11
30.05.2017
ważne żeby jakoś eehhhh OWN!! ;D
Andrzej Szczudło
02.10.2017
Pana Janka już nie ma, ale pozostały wspomnienia i jego twórczość. Szacunek do wspaniałego artysty skłania mojego kolegę do deklaracji bezpłatnego wykonania jego drzewa genealogicznego. Proszę o kontakt członka jego rodziny na adres dziklin@notowany.pl
Dorota O.
06.01.2018
Było takie wydawnictwo, 11 lat temu : 53 x Jan Kaczmarek, w kolekcji bardów. Dawno wyczerpane. Bardzo chciałabym je kupić ! Czy planuje się wznowienie ?
Leszek R
13.01.2018
Leszek R, lat 55, miłośnik niezwykle finezyjnych piosenek Pana Janka. Płyta 53X jest dyżurną płytą w samochodzie i towarzyszy naszej rodzince we wszystkich podróżach. Naszej rodzince bo proszę sobie wyobrazić, że mój syn lat 15 i córka lat 27 również polubili te piosenki. A która jest moja najulubieńsza? Bardzo trudny wybór ale chyba jednak "... bo ja swoje wiem i już..."
Waldemar
22.04.2018
Panie Janie, Słuchałem i słucham do dziś. Coraz mniej takich Wielkich Artystów, Kabareciarzy ....
Dziękuję
Włodek
19.06.2018
Niezapomniane Studio 202 z Panem Jankiem
Grzegorz
26.06.2018
Słuchałem w latach 70tych, słucham i dzisiaj, będę słuchał do końca moich dni.
Kanfis
24.11.2018
Tak bardzo brakuje Pana Janka w tej naszej rzeczywistości chmurnej, durnej...
rodruk
03.12.2018
Pana Janka widziałem tylko raz. 1 listopada na cmentarzu we Lwówku. Słucham często, pasjami. Dzięki za wszystko.
Vooyou
06.02.2019
Ach, lata 70-te, 80-te ... Jasiek, zaśpiewałbyś coś nowego na ten marazm, na tę nieuczciwość, biedę, chamstwo i snobizm. Kabaretów już nie ma, są głupawi pseudosatyrycy. Gdzie jesteś Jasiu? Ja chyba do Australii pojadę, do Australii...
Jarosław
13.02.2019
Wielkie dzięki Panie Janie za dzielenie się wspaniałymi owocami inteligencji , humoru i pozostawienie wielu pięknych śladów i uśmiechów w sercach i umysłach .
Jarek Sz
19.07.2019
Ze wzruszeniem słucham dzisiaj wszystkich utworów ze Spotify- nowe czasy i wciąż jestem pod ogromnym wrażeniem aktualności tego co pan Jan stworzył przed laty.Na tym polega różnica pomiędzy satyrykiem sercem i rozumem , a dość powszechnym obecnie koniunkturalnym zabawiaczem.
Duży szacunek dla p. Jana
P.s moja córka również urodziła się 6 czerwca jak pan Jan :-)
Irek H
13.11.2019
Byl, jest i bedzie moim idolem. Piosenki Janka sa tak ponadczasowe ze z biegiem czasu sa coraz bardziej aktualne. Slucham a i nawet spiewam sobie bardzo czesto a moze i nawet jeszcze czesciej.
i chociaz nie ma go
zostalo dobro to
ktorego zadne zlo
zniszczyc nie zdola
wystarczy jeden tekst
lub tak znajomy gest
niezapomniana jest
sila idola
Jarek Marszowski
28.12.2019
We wszystkich postach powyżej zostało zawarte to, co myślę i czuję o PANU JANIE. Szacunek i podziw dla JEGO talentu.
Arkadiusz Wasiak
19.05.2020
Piosenki Janka dawały radość do życia ,słuchałem Janka od 1975roku.
Szkoda że nie ma następcy .
Andrzej ze Wschowy
22.05.2020
Już od 13 lat nie ma między nami Mistrza Jana, a Jego piosenki wciąż na czasie. Dziś odsłuchałem "Litanii- Ile jeszcze..." i pomyślałem, że to kolejna piosenka, która trafia w samo sedno. Szkoda, że Go nie ma... Ale dobrze, że jest przyzwoita strona internetowa, o którą upominałem się przed laty. Pozdrawiam admina!
marcin
26.07.2020
Wspaniały człowiek i artysta. Moj św.pam. ojciec , rówieśnik św. pam. Janka Kaczmarka wprowadził mnie w jego twórczość, której słucham do dziś.
Krzysztof
29.07.2020
Dzień dobry.Jak to dobrze przypomnieć sobie czasy młodości ,wychowałem się na ,,Kaczmarkach,, i audycji ,,60 minut na godzinę na godzinę,, studiu 202 w .Ukłony ,Krzysztof
Paweł ze Świdnicy
06.08.2020
Bardzo miło się Pana słucha, często wracam do Pana piosenek, wypowiedzi. Pana głos uspokaja i rozwesela.
Michał
27.05.2021
Wychowałem się na tych tekstach i piosenkach. Miałem przyjemność raz rozmawiać z panem Janem po występie w 1992.
Nie chcę narzekać, że "kiedyś to było...", ale czegoś mi brakuje w twórczości współczesnych kabaretowców.
aquarius
31.10.2021
Minęło już tyle lat , a tego człowieka - choć nie znałem osobiście - ciągle mi brakuje ! I tak chyba będzie zawsze .
A.
10.11.2021
Minęły 3 lata bez 2 dni od ostatniego wpisu. Smutno patrzeć, że tak wspaniały satyryk i twórca popada w zapomnienie... Mógłby być cytowany w szkołach, był ponadczasowy, a tutaj: licznik odwiedzin strony to 31 tysięcy... Ktoś powie panta rhei... tylko czemu tak szybko...